Ile tu ludzi? Co taki tłum dzisiaj? Usiadłszy przy Russian Railroads zaraz obok wejścia co chwila słyszałem takie komentarze od nadchodzących gości Padbaru. No cóż - zdaje się, że oprócz Planszoholików do takiego stanu rzeczy przyczyniła się impreza urodzinowa w głębi lokalu, ale i tak kto chciał (i wykazał nieco determinacji) znalazł miejsce dla siebie
Zaraz po wejściu do PadBaru natknąłem się na fanów zmagań magów i musiało być ostro, bo od czasu do czasu dochodziły ciekawe dźwięki z tamtej okolicy
Tymczasem zespół specjalny wyruszył z misją eksterminacji obcych. Zdaje się, nie wszystko poszło zgodnie z planem
Rocy7:
MarekB wielkie dzięki za pokazanie Level 7, po wieloma względami jak dla mnie bije Descent na głowę, muszę poczytać jakie są opinię o balansie, zwłaszcza w kwestii zasady sprawiającej, że powalony komandos w następnej rundzie po podniesieniu ma tylko ruch. Ogólnie grało się świetnie, nawet mimo naszej sromotnej klęski.
Jeżeli ktoś po tytule wiąże tę grę z Ticket to Ride, to jest w błędzie :P - proces budowy rosyjskiej sieci kolejowej bardziej przypomina wybory charakterystyczne dla Agricoli albo w Terra Mystica. Liczba możliwości "zapunktowania" jest niesamowita, lecz przez zawiłości instrukcji wszystkich graczy sprawnie przeprowadził niezawodny PiotrSmu.
Wprawdzie niemal od początku ujawnił się zdecydowany lider (po przeczytaniu kilku wcześniejszych relacji chyba już się domyślacie o kim mowa), lecz walka o drugie miejsce trwała do samego końca. Początkowo prowadził RobertGrom, lecz imponującym finiszem do walki włączył się Gryfius. Ostatecznie z nieznaczną przewagą na drugim miejscu zakończył grę Chmurnik dzięki kobiecie inżynier oraz specjaliście w czapce uszance dobranemu w ostatniej rundzie Nie bez znaczenia jest też fakt, iż Robert nieco inaczej (czytaj: niewłaściwie) interpretował wymagania konieczne dla zdobycia 40 pkt. za inżynierów, co odbiło się na końcowej punktacji
RobertGrom:
Ja bardzo dziękuję drużynie od Ruskich Kolei: @PiotrSmu, @Chmurnik i @Gryfius. Miło było być przodownikiem Pracy i Punktów przez 2 czy 3 kolejki (!). Później pozostawała heroiczna walka o to, by nie zostać zdublowanym :)
Niestety nie miałem okazji poznać zasad. Doczytałem jedynie, że to kolejna z popularnych ostatnio kooperacji w świecie zombie
Przyznam, że chciałem dołączyć - niestety jednego wieczoru przeważnie udaje się zagrać tylko w jedną dłuższą grę. Tym razem padło na rosyjskie kolejnictwo.
Może następnym razem - a to już niedługo, bo w najbliższy czwartek
© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl