JediPrzemo w Padbarze 22.05.2014

Podwójne starcie z Przedwiecznymi, czyli halucynacja, ciupa, podwójna śmierć i szabrownictwo

Tłumy Przedwiecznych

Ostatnie spotkanie w Padbarze było dosyć specyficzne ze względu na duże stężenie Przedwiecznych na metr kwadratowy lokalu. Według forumowych ustaleń w pewnym momencie miały chyba wystartować w sumie cztery stoły z grą Eldritch Horror, w praktyce były dwa, ale zaangażowały w to w sumie ponad dziesięć osób. Ponieważ nie znam przebiegu gry innej drużyny to opiszę skrótowo jak wyglądała walka w składzie: Doreen, Dorota, ewa_t, Borro i JediPrzemo.

Grunt to dobrze zacząć

Po rozlosowaniu Przedwiecznego (Cthullu), postaci i szybkim wytłumaczeniu zasad każdy wiedział co ma robić. Mianowicie Doreen miała zaopatrywać ekipę w przedmioty (i chwała jej za to bo nie raz ocaliły wszystkim skórę, no może z jednym wyjątkiem), Borro wspierać nas magią i rzucać Błogosławieństwa, ewa_t eksplorować mapę w poszukiwaniu wskazówek i reliktów, Dorota wycinać potwory a JediPrzemo miał rozwiązać pierwszą tajemnicę zabijając potwora, któremu podobno tylko on mógł stawić czoła. Skutek? Po kilku rundach okazało się, że:

  • Borro rzucił na Dorotę klątwę
  • ewa_t nabawiła się halucynacji i utknęła w Buenos Aires
  • Doreen zamknięto w więzieniu
  • JediPrzemo oszalał po pierwszej walce z potworem, który zdjął mu od razu całą poczytalność.

Sytuacja jak widać nie przedstawiała się najlepiej, dodatkowo rozpoczął się wyścig o zwłoki postaci JediPrzemo między nim a ewą_t, na szczęście kolejną postacią udało mu się odzyskać ekwipunek straconego towarzysza i nową postacią mógł zmierzyć się jeszcze raz z pierwszą tajemnicą. W tym czasie Borro zdjął z Doroty klątwę i razem podróżowali po Azji usiłując powstrzymać potwory zżerające wskazówki (prawie wyczerpali karty spotkań w ten sposób), Doreen wydostała się z więzienia w San Francisco po to by schwytali ją tubylcy w lesie, a ewa_t próbowała uleczyć swoje rany by w końcu udać się na ekspedycję.

Dalsze radosne próby

Kolejna rundy przebiegły w podobny sposób.

Najważniejsze wydarzenia:

  • JediPrzemo zabił potwora rozwiązując 1 tajemnicę. Niestety dał się namówić ewie_t na odbycie spotkania i ponownie tracąc resztkę poczytalności zwariował.
  • Pojawiła się druga tajemnica więc ewa_t postanowiła ją rozwiązać (umieszczanie Plugastwa poprzez odkrywanie wyspy), przy pomocy już trzeciego wcielenia JediPrzemo, którego rzuty stały się już legendarne, ale przynajmniej zapewniał jej dodatkową kość.
  • Borro z sukcesem udzielił błogosławieństwa Dorocie i zaczął zbierać wskazówki
  • Dorota zebrała ekwipunek zwłokom drugiej postaci JediPrzemo i wróciał do polowania na potwory
  • Doreen w końcu wydostała się z niewoli i mogła dalej nas wspierać przedmiotami.

Niestety mniej więcej w tym momencie Doreen i Dorota musiały iść, więc zostały zastąpione przez Marka i Piotrka. Krótko mówiąc, druga tajemnica mimo fatalnych rzutów JediPrzemo została rozwiązana, więc poszukiwacze mogli się skupić na rozwiązaniu trzeciej- powstrzymaniu inwazji Istot z głębin. W tym czasie Piotrek zgładził potwory, przez które mogliśmy przegrać, a Borro spróbował własnych sił w walce z potworem blokującym ekspedycję w Tungusce. Niestety nasze starcie okazało się nierozstrzygnięte ponieważ pora już była dosyć późna i badaczom zwyczajnie zabrakło sił i motywacji do kontynuacji walki. W międzyczasie drugi stolik uległ potędze Przedwiecznego.

Następnego dnia  okazało się dodatkowo, że powinniśmy jeszcze dodawać kolejną bramę na świecie, ale i tak gra była świetna (dużo lepsza od Horroru w Arkham, który przytłacza ilością zasad) i przy najbliższej okazji jeszcze raz chętnie w nią zagram!

© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl

Początek strony