Planszoholicy w Fenomenalnej 19.12.2013 ok 21:00Też z niespodzianką ale nie jajko

Chociaż Święta się zbliżają oczywiście nadal gramy :) Tym razem spotkała nas niemała niespodzianka a zarazem zaszczyt w postaci możliwości zagrania z prawdziwym ;) Mistrza Polski. W jakie grze? Spróbujcie zgadnąć Niewinny

Agricola

Spotkanie rozpoczęły Doreen, Ewa i ... Ewa Puszcza oczko od poznania Agricoli - na początek w tzw. wariancie rodzinnym Puszcza oczko Gdzieś w połowie partii przestałem obserwować rolnicze poczynania rywalek, więc nie wiem jak to wszystko się skończyło, lecz dobry humor towarzyszył im do końca Uśmiech.

Agricola: Doreen i Ewy dwie. Po prawej rozwój wydarzeń obserwuje Adam.
Doreen i Ewy dwie. Po prawej rozwój wydarzeń obserwuje Adam.
Agricola: Nie obeszło się bez żebrania ;)
Nie obeszło się bez żebrania ;)
Agrivola: III etap - zaraz żniwa. Jak widać chatki już mają dodatkowe izby a i potomstwo się pojawiło. Na polach rosną warzywa i zboże.
III etap - zaraz żniwa. Jak widać chatki już mają dodatkowe izby a i potomstwo się pojawiło. Na polach rosną warzywa i zboże.

Android: Netrunner

Jaką grą weszli w wieczór planszowy Logan z Pisfulem? Nie - nie będzie nagród z poprawną odpowiedź Puszcza oczko.

Android: No to czyja to ręka? Haker czy korpo?
No to czyja to ręka? Haker czy korpo?
Android: Jak widać w lokalu jeszcze pustawo, ale Android startuje ;)
Jak widać w lokalu jeszcze pustawo, ale Android startuje Uśmiech

Sigismundus Augustus: Dei gratia rex Poloniae

Tymczasem w nieco skromniejszym niż pierwotnie planowano składzie rozpoczęła się partia Zygmunta Augusta. Wprawdzie, moim zdaniem, gra pokazuje na co ją stać w nieco szerszym gronie, lecz najwyraźniej głowy poszczególnych rodów i tak były zadowolone:

Fil:

Ja dziękuję okrojonej ekipie Sigismunda, grało się naprawdę świetnie nawet pomimo kartelu jaki założyliście Śmiech Myślę, że spokojnie można by powtórzyć, ale wtedy już w większym gronie Puszcza oczko

Franek Strzała:

SA jest uważam grą bardzo dobrą i po raz kolejny miałem się okazję o tym przekonać. Oby więcej okazji Uśmiech

Sztafeta18:

Panowie Bracia, również potwierdzam niesamowity ubaw przy Zygmuncie Auguscie Uśmiech Najzabawniejsze jest to, że zbudowałem najsilniejszą armię i nawet nie miałem okazji jej użyć Puszcza oczko kartel nie kartel, ja to bym nazwał polityką wewnętrzną XD ale spoko Fil, następnym razem, przy następnej grze wszystko zacznie się od nowa Puszcza oczko

SA ma bardzo fajną fabułę, sprytną mechanikę i ocieka klimatem. Szkoda że nie ma kilku zestawów "ustaw" pokazujących tury, no i te pionki rodem z Chińczyka XD ale gra sama w sobie jest świetna Uśmiech.

Sigismundus Augustus: Franek wskazuje tor królewski. Nie wiem dlaczego, bo akurat tam "króluje" Sztafeta...
Franek wskazuje tor królewski. Nie wiem dlaczego, bo akurat tam "króluje" Sztafeta...
Sigismundus Augustus: Franek i Fil dobierają głosy. Sztafeta topi smutki...
Franek i Fil dobierają głosy. Sztafeta topi smutki... Puszcza oczko
Sigismundus Augustus: Magnaci w komplecie...
Magnaci w komplecie...

Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nie dało się uniknąć starcia na arenie. Choć jak wiadomo nie wszystko rozstrzyga się ostrymi narzędziami na (niezbyt) równo ubitej ziemi Puszcza oczko.

Pasza26:

Spartacus z trójzębem i pozamiatane. Mojemu świaniakowi jakby jakiegoś konia dać, to może by coś z tego wyszło Uśmiech Dzięki za grę i pamiętajcie - "To się nie wydarzyło..." (i odtapowuje karty) Śmiech

RobertGrom:

Spartacus to świetna gra, ma wiele opcji ciułania punktów a tym samym dojścia do zwycięstwa. Wydaje mi się, że przy 6 graczach ciut za długo trwa faza intrygi, a niektórzy gladiatorzy są faktycznie przepakowani. Mimo to bardzo chętnie bym to kiedyś powtórzył Uśmiech

Loganoid:

Dzięki również Uśmiech Spartacus świetny, choć znów bardziej set collection niż skirmish-strategia była dla mnie Puszcza oczko [...] Nadal na arenie najważniejsze było kto ma najbardziej napompowanego gladiatora (czyt. kto ma Spartacusa Puszcza oczko )

Raajon:

Spartacus jako gra jest fajny. Myślę, że za dużo dobrych gladiatorów i sprzętu wczoraj odpadło, dlatego Spartacus sobie tak bezkarnie poczyniał.

Spartacus: Arena jeszcze pusta.
Arena jeszcze pusta.
Spartacus: Włodek pokazuje kartę Raajonowi. Często taka sytuacja oznacza mniej więcej: no cóż stary, mam tu coś takiego ;)
Włodek pokazuje kartę Raajonowi. Często taka sytuacja oznacza mniej więcej: no cóż stary, mam tu coś takiego Puszcza oczko
Spartacus: Teraz jednak Włodek minę ma nietęgą ;)
Teraz jednak Włodek minę ma nietęgą Puszcza oczko
Spartacus: Karta o wdzięcznym tytule. W skrócie: sposób np. na przeciwnika ;)
Karta o wdzięcznym tytule. W skrócie: sposób np. na przeciwnika Puszcza oczko

Ticket to Ride

Klasyka w postaci "Wsiąść do pociągu" również była reprezentowana. Odnotowałem dwie gry. Ok 19:00 w "Europę" w składzie: Berenice, U2fun, Marek, Nikodem oraz Wojrad i nieco później Indie: Kasia, Ewa, Doreen i Wojrad.

Wprawdzie Berenice wydawała się nieco rozżalona rozmiarem porażki, ale nie na długo. Losy drugiej partii ważyły się do samego końca, choć ostatecznie obyło się bez niespodzianek Puszcza oczko 

Ticket to Ride: Europe: Jak widać na załączonym obrazku "Wsiąść do pociągu" to bardzo przygnębiająca gra. Wszyscy w ciężkiej depresji ;)
Jak widać na załączonym obrazku "Wsiąść do pociągu" to bardzo przygnębiająca gra. Wszyscy w ciężkiej depresji Puszcza oczko.
Ticket to Ride: Indie. Trwa podliczanie punktów.
Indie. Trwa podliczanie punktów.
Ticket to Ride: Skład "indyjski".
Skład "indyjski"

Small World (z dodatkiem Grand Dames)

Gdzieś po drodze miałem okazję poznać w doborowym towarzystwie Kasi, Doreen, Ewy i JediPrzemo dodatek Grand Dames do Small Worlda. Jak zwykle gra obfitowała w zwroty akcji. Początkowe sukcesy szczuroludzi JediPrzemo a zwłaszcza amazonek Doreen szybko odeszły w przeszłość za sprawą namnażających się niczym króliki czarnoksiężników, którzy zresztą sami wkrótce padli ofiarą sąsiadów. Krasnoludy Ewy mimo wysiłków jakoś zawsze miały pod górkę. Gdy wydawało się, że ghule na dobre zapanują nad znaczną częścią mapy można rzec znikąd zjawiły się cyganki Kasi. Po pierwszych nieśmiałych w jej wykonaniu turach na dobre usadowiła się w Małym Świecie. Jakoś nikt nie mógł znaleźć lekarstwa ani na wymarłe kapłanki nieźle punktujące w swej wieży a ni na cygańskie tabory - praktycznie zawsze w zbyt dużej sile, by opłacało się je atakować.

Ostatecznie, częściowo ku własnemu zdziwieniu, zdecydowanie wygrała Kasia. Jakimś cudem udało mi się rzutem na taśmę uplasować się na drugiej pozycji dzięki temu, iż szczuroludzcy władcy smoków w końcu dali spokój moim fortyfikującym trollom Puszcza oczko

JediPrzemo zauważył też, iż do przyjemnej gry nie koniecznie niezbędna jest Asia. Wzajemna eliminacja z Ewą może być równie przyjemna Śmiech

Small World: Kasia, Doreen, Ewa i JediPrzemo, czyli władcy Małego Świata.
Kasia, Doreen, Ewa i JediPrzemo, czyli władcy Małego Świata.
Small World: Ewa cały czas dzielnie trzymała zasoby na kolanach ;)
Ewa cały czas dzielnie trzymała zasoby na kolanach Puszcza oczko
Small World: Imperium ghuli. Wkrótce przepędzą je cyganki.
 Imperium ghuli. Wkrótce przepędzą je cyganki.

Ostatnia Wola

Wprawdzie nie miałem okazji osobiście obserwować przebiegu Ostatniej Woli, lecz zgodnie z opinią zagadniętych planszówkowiczów grało się b. przyjemnie.

Berenice:

Bardzo spodobała nam się Ostatnia Wola (przynajmniej mi, Markowi i Nikodemowi Puszcza oczko). Wyrafinowane ikonki na kartach są koszmarne, za to sama rozgrywka bardzo, bardzo na tak Śmiech

Ostatnia Wola: Gest Jolietjake'a jest bardzo wymowny: Yes!
Gest Jolietjake'a jest bardzo wymowny: Yes!

Drako

Na czwartek umówiony byłem także na rewanż w Drako. Po ostatniej przegranej JediPrzemo pałał żądzą rewanżu - tym razem w roli lidera krasnoludów. No i ponownie smok (czyli tym razem ja) przegrał. Nie świadczy to bynajmniej o złym balansie gry a raczej o jakości dowodzenia Puszcza oczko W każdym razie losy starcia ważyły się do samego końca. Zanim jednak gad zwalił z nóg ostatniego krasnoluda, na wpół żywy sieciarz zadał decydujący cios Uśmiech JediPrzemo mógł czuć się usatysfakcjonowany Uśmiech.

Drako: Finałowe starcie w centrum.
Finałowe starcie w centrum.
Drako: Ostatni (teoretycznie najsłabszy) krasnolud pozostał przy życiu.
Ostatni (teoretycznie najsłabszy) krasnolud pozostał przy życiu.
Drako: JediPrzemo The Dragon Slayer ;)
JediPrzemo The Dragon Slayer Puszcza oczko

List Miłosny

No i ponownie okazałem się Love Letter niepotraf Puszcza oczko Nie dość, że sklerotycznymi pytaniami o zasady zdradzałem treść kart to jeszcze nie potrafiłem znaleźć sposobu na niezwykle skutecznie grającą Kasię Uśmiech Choć prawdę mówiąc JediPrzemo też sobie za bardzo nie pograł Puszcza oczko Gratulacje - tym bardziej, iż wcześniej nie miała okazji poznać Listu Miłosnego Uśmiech.


I tym akcentem zakończyliśmy nasze czwartkowe granie. Kolejne za dwa tygodnie - 2 stycznia. Dziękuję wszystkim uczestnikom za przybycie i wspólne granie życząc jednocześnie Zdrowych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku - nie wyłączając planszówek oczywiście Uśmiech

© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl

Początek strony