Planszoholicy w Fenomenalnej 16.01.2014Fototrofia, sponiewieranie i ostrzy gracze

Ponieważ tym razem nie umawiałem się na "konkretne" granie postanowiłem złapać dowolną okazję - np. Age of Empires. Pierwszy chętny do AoE zjawił się JediPrzemo. Niestety nie czuł się na siłach tłumaczyć. Drugi nadszedł RobertGrom. Wkrótce stało się jasne, że dla wszystkich będzie to pierwsza rozgrywka i nie bardzo jest komu wyłożyć zasady. Zanim pokazał się Patryk, który opanował reguły w stopniu upoważniającym do tłumaczenia, załapałem się już do Mage Knight, ale wszystko po kolei.

Puerto Rico

JediPrzemo wyjątkowo polubił Puerto Rico. Tym razem miał okazję zmierzyć się z Anią i Chmurnikem. Wobec nieobecności PiotraSmu (w tym momencie) można powiedzieć, że szanse pozostałych graczy na zwycięstwo uległy znacznemu zwiększeniu.

Długo zdawało się, że najbliżej wygranej jest Ania. Ostatecznie jednak zabrakło jej do tryumfu kilku punktów.

 

Puerto Rico: Puerto Rico, czyli gra niepoprawna politycznie, jak zauważył JediPrzemo. Dlaczego? A w jakim kolorze są 'koloniści'?
Puerto Rico, czyli gra niepoprawna politycznie, jak zauważył JediPrzemo. Dlaczego? A w jakim kolorze są "koloniści"?
Puerto Rico: Zaniepokojony JediPrzemo właśnie wybrał akcję. Nieco w tle po prawej śpi Kasia...
Zaniepokojony JediPrzemo właśnie wybrał akcję. Nieco w tle po prawej śpi Kasia Śmiech

Kemet

Tymczasem przy megastole trwał Kemet w składzie: Macek, Sillue i Adik. Niestety nie znam przebiegu rozgrywki, lecz zauważyłem, iż w tym miejscu oświetlenie jest istotnie słabsze niż w innych kątach lokalu. Stąd, jak sądzę, coraz częstsze fototroficzne migracje graczy w kierunku mniejszych stolików.

Kemet: początek rozgrywki
Kemet - początek rozgrywki
Kemet: Egipcjanie w komplecie...
Egipcjanie w komplecie...

Polowanie na robale

Gdy jest wolna chwila, nie ma jak Robale Puszcza oczko.

Polowanie na robale: Chwila namysłu przed rzutem.
Chwila namysłu przed rzutem.
Polowanie na robale: Początek, ale już trzy robale (31) zebrane.
Początek, ale już trzy robale (31) zebrane.

Combat Commander (Pacific)

Tym razem Czmielon z Julesem toczy zmagania na Pacyfiku. Japończycy mimo rozpaczliwej obrony ustępowali w stronę krawędzi mapy licząc na posiłki...

Combat Commander (Pacific): Początek...
Początek...
Combat Commander (Pacific): Jules i Czmielon przy CC.
Jules i Czmielon przy CC.
Combat Commander (Pacific): Japońskie 'Alamo', choć analogia średnio trafiona jako że naprzeciw Amerykanie ;)
Japońskie "Alamo", choć analogia średnio trafiona jako że naprzeciw Amerykanie Puszcza oczko

Age of Empires

Jak już wspomniałem na wstępie nie dane mi było poznać AoE. Może innym razem...

No proszę, wszyscy zadowoleni. Może dlatego, że gra dopiero startuje.
No proszę, wszyscy zadowoleni Uśmiech Może dlatego, że gra dopiero startuje.
Age of Empires: Widać trochę wojska, ale to nie jest strategia 'militarna'...
Widać trochę wojska, ale to nie jest strategia "militarna"...
Age of Empires: ...a raczej worker placement.
...a raczej worker placement.

Dominion (x kilka)

Odnotowałem przynajmniej dwie partie Dominiona. W pierwszej grała Kasia z Raajonem i nieznanym mi z imienia Kolegą. W składzie drugiej znaleźli się Borro, Chmurnik, Max i... PiotrSmu. Bywalcy z pewnością orientują się kto wygrał już z samego zestawienia graczy Śmiech

Dominion: Lekko łatwo i przyjemnie
Lekko łatwo i przyjemnie Puszcza oczko
Dominion: Dominion jaki jest, każdy widzi.
Dominion jaki jest, każdy widzi.

Mage Knight

Max, Borro i Chmurnik wyruszyli na spotkanie pierwszej (lub drugiej w przypadku Chmurnika) przygody w Mage Knight. Po początkowych turbulencjach związanych z ogarnianiem zasad gra toczyła się mniej więcej płynnie. Rozwścieczeni wrogowie padali jak muchy. Wkrótce Max podbił napotkaną Basztę, Chmurnik udał się do klasztoru, gdzie zrekrutował przypadkowo napotkane jednostki podczas gdy chyba najszybszy z całej grupy Borro odkrywał nowe pola i eliminował wrogów z godną pozazdroszczenia determinacją. Na koniec pokonał nawet jednego ze smoków za co otrzymał sporo punktów zwycięstwa, ale też niestety tytuł Najbardziej Sponiewieranego Rycerza Puszcza oczko

Misja (treningowa) polegająca na odnalezieniu miasta nim minie drugi dzień zakończyła się sukcesem pod koniec nocy (ok. 3h gry wraz z tłumaczeniem zasad).

Mage Knight: Mapa - stan z pierwszego dnia. Dwie kości many już się zużyły.
Mapa - stan z pierwszego dnia. Dwie kości many już się zużyły.
Mage Knight: W sumie Borro nie wygląda na sponiewieranego ;)
W sumie Borro nie wygląda na sponiewieranego Puszcza oczko

Osadnicy z Catanu

Atmosfera musiała być gorąca niczym na pustyni. Asia nieustannie wachlowała używając prawdopodobnie karty najdłuższej drogi (wykorzystanie w tym celu podsumowania zasad byłoby zbyt trywialne Puszcza oczko).

Osadnicy z Catanu: Tuż przed rzutem...
Tuż przed rzutem...
Osadnicy z Catanu: ... i po rzucie. Złodziej ;)
... i po rzucie. Złodziej Puszcza oczko

Ticket to Ride

Może się mylę, ale odniosłem wrażenie, że tym razem Kasi poszło nieco lepiej Uśmiech

Ticket to Ride: Żółtych wagoników póki co jest więcej (na mapie) ;)
Żółtych wagoników póki co jest więcej (na mapie) Puszcza oczko

Jungle Speed

Nie wiem skąd się bierze ta przemożna chęć przejęcia totemu. Być może praktyki sado-maso mają z tym coś wspólnego - pojęcie "ostrego" gracza nabiera niekiedy w Jungle Speed specyficznego dosłownego znaczenia Uśmiech

Jungle Speed: Dzika radość Asi - znów wygrała pojedynek ;)
Dzika radość Asi - znów wygrała pojedynek Uśmiech
Jungle Speed: Próbowałem uchwycić moment łapania - nie dało się ;)
Próbowałem uchwycić moment łapania - nie dało się Puszcza oczko

Dracula

Przechodząc obok Draculi wykazałem się uprzejmą ignorancją w kwestii zasad gry. Oczywiście nie wiadomo gdzie jest Dracula ;) Niestety zajęty dyskusją zdjęcia nie zrobiłem Płacz.


To tyle na dziś. Dziękuję wszystkim za wspólne granie i zapraszam za tydzień, czyli w najbliższy czwartek Uśmiech!

© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl

Początek strony