Pierwszy pojawił się von Mansfeld dla którego była to chyba pierwsza wizyta w Fenomenalnej. Jak zwykle przy takich okazjach (w oczekiwaniu na kolejnych planszoholików) rozpoczęliśmy od Polowanie na robale. Cóż - mogę powiedzieć - w czwartek Michał był nie do przejścia. Pierwszą partię wygrał ze mną. Później, po nadejściu Przemka, wspólnie próbowaliśmy podebrać von Mansfeldowi robale i... nic ;) Może następnym razem...
Czytaj więcej...
W nocy z 24 na 25 maja wraz z LimonkaGames miałem przyjemność współtworzyć Noc Gier Planszowych w Auli Spadochronowej SGH. Jak widać na poniższych fotkach nieco spartańskie warunki absolutnie nie zniechęciły amatorów planszówek :)
Czytaj więcej...
Jak zawsze dziękuję za udział wszystkim przybyłym 23 maja na Wieczór Planszowy w Fenomenalnej :)
Powoli utrwala się taka mała świecka tradycja, by w oczekiwaniu na skompletowanie grupy na coś większego na przetarcie rozpocząć Dominionem lub zapolować na robale. Tym razem zeszło się nieco więcej osób, więc wygrała opcja Polowania (na 7 głodnych kur/kogutów).
Czytaj więcej...
Dziękuję wszystkim uczestnikom kolejnego Wieczoru Planszowego w Fenomenalnej :)
Ponieważ szybko pojawiało się kworum ;) niezbędne dla wieloosobówek, zaczęliśmy od nieśmiertelnego Small World'a. Już ze startu Daria uchwyciła mocny przyczółek leśnymi amazonkami, którym na drodze stanęły (dość nieskutecznie) między innymi moje ghule dodatkowo naciskane przez niziołków władców smoków dowodzonych przez Przemka. W tzw. międzyczasie na południu rozszalał się Marek, którego (dyplomatyczne :) ) szkielety zaczęły się niepokojąco mnożyć. Szczęśliwie (tzn. jak dla kogo ;) ) szybko zareagował Przemek wymierając małych ludzi i kierując hordy szczuroludzi do walki z kościotrupami.
Czytaj więcej...
Dzięki za przybycie wszystkim uczestnikom wieczornego grania w Fenomenalnej! :)
Około 17:00 zaczęli zjawiać się pierwsi gracze. Ze względu na krótki czas gry i łatwość tłumaczenia zasad na pierwszy ogień poszedł Dominion. Ledwo zdążyłem objaśnić Darii i Markowi o co chodzi przybyła Kasia. Z powodu niewielkiego spóźnienia pozwoliliśmy rozegrać jej "samotnie" pierwsze tury tak, by miała szansę dobić do pozostałych.
Czytaj więcej...© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl