LimonkaGames w Fenomenalnej 23.01.2014

JediPrzemo o planszowaniu w Fenomenalnej 23.01.2014

Pandemia

W składzie Ewa, Karolina, RobertGrom i JediPrzemo zasiedliśmy, by walczyć z globalną epidemią. Szło nam całkiem sprawnie. Nieocenioną pomocą była postać Roberta, która nie raz powstrzymywała dalsze rozprzestrzenianie się choroby, nad którą od 3 kolejki przestaliśmy mieć kontrolę. Błyskawicznie wynaleźliśmy szczepionkę na niebieskiego wirusa, a Karolina w dwóch rundach całkowicie wyeliminowała tę mutację z gry. Z resztą nie było już tak łatwo, Robert co prawda panował nad czerwonką na Dalekim Wschodzie, ale w Afryce i Ameryce Południowej nastąpił szybki wzrost żółtaczki, o czarnej śmierci w Azji nawet nie wspomnę. Dwoiliśmy się i troiliśmy żeby tylko nie doszło do rozprzestrzeniania chorób na sąsiednie miasta (z niezłym skutkiem zresztą), ale wyciągnięcie 2 kart epidemii na raz nie pomogło. W pewnym momencie JediPrzemo zauważył, że kart starczyło na 4 ostatnie ruchy drużyny. Dzięki wcześniejszemu dzieleniu się wiedzą specjalistom udało się w swojej kolejce wynaleźć szczepionki na pozostałe wirusy (Ewa- czerwonka, Robert- czarna śmierć, JediPrzemo- żółtaczka) dosłownie rzutem na taśmę. Świat udało się ocalić wbrew mało optymistycznym rokowaniom innych graczy Puszcza oczko

7 Cudów Świata

Następnie do składu dołączył PiotrSmu i zaczęliśmy cywilizacyjne starcia w 7 Cudach Świata. Dla Karoliny była to pierwsza partia, jednak jak się okazało wcale nie poszło jej najgorzej. Najniższy wynik (w tej partii i we wszystkich swoich w ogóle) osiągnął JediPrzemo zdobywając śmieszne 26 punktów. Wpadł w pułapkę, przed którą sam zawsze sam zawsze ostrzegał, czyli uwikłał się w wyścig zbrojeń z Ewą. Ciekawostką okazała się Ewa, która natrzaskała 11 punktów za posiadaną gotówkę (czyli w ciągu całej gry uzbierała 33 sztuki złota). Nikt nie był zaskoczony wygraną PiotrSmu, który konsekwentnie od I ery stawiał budowle naukowe zbierając nimi na koniec gry 48 punktów, a łącznie z innymi budynkami 64. JediPrzemo doszedł do wniosku, że jak grać w 7 cudów to z minimum pięcioma osobami.

7 Cudów - trwa II Era
 7 Cudów - trwa II Era.
Władcy miast w komplecie
Władcy miast w komplecie.
Trudne kompromisy w Article 27
Trudne kompromisy w Article 27.

Article 27

Po tej partii Ewa musiała już iść, więc w pomniejszonym składzie wcieliliśmy się w członków Rady Bezpieczeństwa ONZ w grze Article 27. Po sprawnym wytłumaczeniu zasad przez Roberta rozpoczęliśmy obrady. Okazały się one bardzo burzliwe, ponieważ jak się okazało w grze na 4 osoby bardzo ciężko dojść do sensownego kompromisu. Dlatego też pierwsze głosowanie zawetował JediPrzemo, który wolał stracić 5 punktów wpływu zamiast 4 żeby zaczęto go brać pod uwagę, w drugim PiotrSmu wszystkich zwiódł na manowce i dał się przekupić żeby weszły ustawy, które dawały mu korzyści co nie wyszło mu na dobre, ponieważ po tym ruchu mało kto traktował poważnie jego groźby. Głosowanie, któremu przewodniczyła Ewa skończyło się kolejnym wetem (tym razem stał za nim PiotrSmu), a w ostatnim głosowaniu Roberta przeszła tylko jedna ustawa. Ostatecznie wygrał JediPrzemo 28 do 26 z Robertem tylko dzięki zyskom z tajnej agendy. Ewa zajęła 3 miejsce udowadniając PiotrSmu, że nie warto za bardzo kombinować w grze, w której każdy może wszystkich uwalić.

Kró i Zabójcy

Na zakończenie Ewa starła się z JediPrzemo w grze Król i Zabójcy. Pierwszą rundę grając zabójcami wygrał JediPrzemo, który zabił króla skacząc na niego z dachu. Druga runda należała do Ewy, która objęła dowodzenie nad zabójcami. JediPrzemo był blisko zwycięstwa, ale wystarczył jeden błąd polegający na wysłaniu rycerza prosto a nie w bok co odsłoniło znienawidzonego monarchę ze złej strony. Co ciekawe  okazało się, że gracze na ukrytych zabójców wybrali te same postacie, a ściślej rzecz biorąc 3 kobiety. To chyba wiele mówi o płci pięknej… 


Relację dot. innych gier czwartkowego wieczoru można znaleźć tu: Relacja z Trzydziestego Piątego Wieczoru Gier Planszowych w Fenomenalnej.

 

© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl

Początek strony