Planszoholicy w Fenomenalnej 13.02.2014Mega tajemnica

Mega stół w Fenomenalnej co jakiś czas zmienia położenie. Jak zwykle istnieją różne teorie na ten temat. Jedni twierdzą, iż lokal przygotowuje się na potańcówkę, inni że na specjalny "event". Zasłyszałem też opinię, iż palce maczają w tym Obcy, względnie że wszystko da się wyjaśnić na gruncie mechaniki kwantowej. Teoretycznie wystarczyłoby zapytać, ale co tam. Tak jest ciekawiej...

Tymczasem wracając do meritum:

Tezeusz: Mroczna Orbita

Berenice, Marek, Piotrek i Thanatos zwarli się w walce o punkty ogólnie rzecz biorąc na stacji kosmicznej (chyba, że akurat kogoś wyrzuciło).

Thanatos:

Ogólnie wrażenia są pozytywne choć wolałbym mieć większy wpływ na wybór kart zarówno do zagrania, jak i puli jaką mam w grze. Miałem wrażenie, że chyba tylko 1 z moich działała automatycznie, pozostałe by odpalane. Piotrkowi gratuluję wygranej Uśmiech, na początku niby nie ogarniał a pięknie nas załatwił Pokazuję język. Choć może ja zbytnio się skupiłem na szkodzeniu Berenice i przez to nie zauważyłem innego zagrożenia Uśmiech

Czytaj więcej...

Zaproszenie na Wieczór Gier Planszowych w Fenomenalnej38 Wieczór Planszowy w Fenomenalna Cafe

ul. Dobra 56/66, parter budynku BUW (wejście od strony wjazdu na parking podziemny)

Zapraszamy na czwartkowe granie 13 lutego 2014. Od ok. 16:05 czeka mega stół w Fenomenalnej oraz gry udostępnione przez wypożyczalnię LimonkaGames.pl a także z prywatnych zasobów graczy. 

Gramy do zamknięcia lokalu a nawet dłużej, czyli co najmniej do 22:30+. Proszę nie pytać co dokładnie znaczy "+" - w przybliżeniu to coś między "do ostatniego klienta" a "limitem cierpliwości personelu" ;) Teoretycznie Fenomenalna w czwartki pracuje do 04:00 nad ranem...


Wstęp jak zawsze wolny a nawet wskazany :)

Czytaj więcej...

Planszoholicy w Fenomenalnej 06.02.2014Kiedy gra się kończy...

Z góry przepraszam za pewne braki w relacjach. Grających jest coraz więcej, partie uciekają jedna za drugą - wystarczy chwila nieuwagi (krótsza lub dłuższa - zależnie od konkretnego tytułu czy towarzystwa) i już się przegapiło... Np. z całą pewnością widziałem ludzi przygotowujących się do Carcassonne a w tym wypadku co się odwlecze to uciecze :) Poniżej zapis jednak uchwyconych wydarzeń Śmiech

Kingdom Builder x 2

Dzięki Berenice i Markowi miałem okazję (w towarzystwie Doreen) poznać Kingdom Buildera. Tłumaczenie zasad tym razem stanowiło krok absolutnie niezbędny wobec niemieckojęzycznej instrukcji. Niestety w pięknym języku Goethego znam jedynie podstawowe rozmówki z naszymi zachodnimi sąsiadami wyniesione z Czterech pancernych.

Gra zainteresowała mnie na tyle, że nieco później rozegrałem jeszcze jedną partię z PiotremSmu i Marcinem. Ponieważ nikt z nas nie znał zbyt dobrze zasad, poprosiliśmy o konsultacje Marka. Między innymi w podstawowej kwestii tzn. kiedy kończy się gra. Na tak postawione pytanie usłyszałem chyba najlepszą odpowiedź "ever": "Jest szybka. Wystarczy pół godziny.". Po chwili Marek zorientował się, po nagłym wybuchu dzikiej radości, że może nie tego rodzaju informację spodziewaliśmy się otrzymać Puszcza oczko

Czytaj więcej...

Zaproszenie na Wieczór Gier Planszowych w Fenomenalnej37 Wieczór Planszowy w Fenomenalna Cafe

ul. Dobra 56/66, parter budynku BUW (wejście od strony wjazdu na parking podziemny)

Zapraszamy na czwartkowe granie 2 lutego 2014. Od ok. 16:05 czeka mega stół w Fenomenalnej oraz gry udostępnione przez wypożyczalnię LimonkaGames.pl a także z prywatnych zasobów graczy. 

Gramy do zamknięcia lokalu a nawet dłużej, czyli do 22:30+. Proszę nie pytać co dokładnie znaczy "+" - w przybliżeniu to coś między "do ostatniego klienta" a "limitem cierpliwości personelu" ;) 


Wstęp jak zawsze wolny a nawet wskazany :)

Czytaj więcej...

JediPrzemo w Fenomenalnej 30.01.2014

"No przecież nie wyrzucę dziesiątki" czyli "Cyborg tak by powiedział"

Hotel Samoa

To spotkanie zaczęliśmy w składzie Ewa_t, Doreen, Marek i JediPrzemo od gry Hotel Samoa. Gracze dosyć szybko zrozumieli instrukcję (aczkolwiek były problemy na początku z wyznaczaniem, kto wygrywa remisy) i zaczęli polowanie na turystów. Od samego początku Doreen zgarniała sporo kasy na nich, ale ponieważ Japończycy późno odlecieli, to przez większość gry starała się nie wychylać. Natomiast Ewa_t i Marek stale uniemożliwiali JediPrzemowi pochwycenie turystów, a gdy już zdobył, to odsyłał ich pod most bo nie dawali bonusów. Ostatecznie walka o turystów (a właściwie o ich pieniądze) zakończyła się wygraną Doreen (140), potem JediPrzemo (120), Ewa_t i Marek. Na 4 osoby da się grać ale jednak najlepiej na 5.

Czytaj więcej...

Strona 11 z 23

© 2013-14 Limonka Paweł Teterycz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Web: studiolimonka.pl

Początek strony